Menu

Taki jestem mądry!

Jestem kontaktową osobą. Lubię poznawać nowych ludzi. Niestety często nie jest tak kolorowo, jak byśmy chcieli, żeby było. Mieszkam z koleżanką w pokoju. Ostatnio przyprowadziła do nas swojego kolegę. Student filologii polskiej, którą rzucił po dwóch latach, więc teraz studiuje\ pracę socjalną. Wybaczcie mi za te słowa, ale muszę. Pierdolony humanista

Jak wyglądała nasza rozmowa?
Osłuchałam się, że Pokolenie Kolumbów było najlepsze i młodzież teraz jest leniwa i nie chce znać historii. Skoro mieszkam w Warszawie, to on ma wykaz obowiązkowych lektur dla mnie i dla mojej koleżanki. Mówi się, że ktoś jest "pijany", a nie "piany", I zapomniałabym o najważniejszym! Przez cały czas dawał mi do zrozumienia, że jestem głupia i nic nie wiem.

JAK DLA MNIE TO MOŻEMY POROZMAWIAĆ O WIETRZENIACH SKAŁ LUB O CIĄGACH ZMIERZAJĄCYCH DO NIESKOŃCZONOŚCI.
Jestem po rozszerzeniu matematyczno-geograficznym. Uważam, że każdy jest ekspertem w swojej dziedzinie, natomiast nikogo nie namawiam, żeby chłonął moją wiedzę. Nie będę rozmawiała o rzeczach czy zjawiskach, o których nikt w moim otoczeniu nie ma pojęcia. Co więcej, jeśli jednak zmierzymy w kierunku takich tematów, to na pewno nie będę patrzyła na innych z góry, że oni nie wiedzą oczywistych dla mnie rzeczy. 

Jak ten niewdzięczny człowiek znalazł się w moim domu?
Spóźnił się na ostatni autobus. Musiał poczekać, przyjęłam go z otwartymi ramionami i herbatą. Więcej tego nie zrobię. Wyznaję zasadę, że o gości trzeba dbać, ale tylko wtedy, kiedy oni są wdzięczni za gościnę.


*Z całym szacunkiem, nie chciałam nikogo urazić. Mam wielu znajomych humanistów, tylko ten jeden jest jakiś nienormalny. Humanista dla idei. Jebany. Niech idzie naprawiać świat gdzieś indziej.

Czytaj więcej >
OtwieramWINO © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka